środa, 28 listopada 2012

Ludzie

Ludzie nie mówią Ci kim jesteś. Ty im to mówisz. 


  — Blair Waldorf

poniedziałek, 26 listopada 2012

środa, 14 listopada 2012

Nie podpisuj się pod wszystkim, później wstyd

Byłoby miło, gdyby było. 

  — Ochocki, Vithren, "Nie podpisuj się pod wszystkim, później wstyd"

Czas odwetu


"Ile razy jeszcze poczuję się tak, jakbym zaczynała kompletnie nowy rozdział? Ile razy będę musiała dochodzić do siebie po tym, jak wszystko, na czym się opierałam, zostało spode mnie wyrwane?"
— Lili St. Crow, Czas odwetu

poniedziałek, 12 listopada 2012

"Chcielibyscie usłyszeć ode mnie receptę na sukces?(...)"

"... To całkiem proste, naprawdę. Podwójcie tempo, w jakim ponosicie porażki". ~
T.J. Watson

Jakiś czas temu usłyszałam o Paulu McKennie. Urodził się w Londynie, jest trenerem NLP (NeuroLingwistyczne Programowanie) oraz autorem sporej liczby poradników, w których podpowiada jak zmienić swoje życie na lepsze, w tym jak schudnąć, jak rzucić palenie, jak podwyższyć pewność siebie, bądź co zrobić, żeby naprawdę dobrze spać.

Poradniki tego typu należy czytać z dużym dystansem. Oczywiście, nasze życie nie zmieni się w tydzień, ale bardzo dużo z takich książek możemy się nauczyć. Czy to będą jakieś ciekawe cytaty, myśl przewodnia, czy po prostu coś, co będzie stymulowało nasze myślenie. I tak naprawdę o to chodzi, aby stymulować myślenie i być przy tym selektywnym.

Do tej pory przeczytałam jeden poradnik pana McKenny: "Zmień swoje życie w 7 dni". Tak, tak, kiedy tylko zobaczyłam tytuł, pomyślałam - bzdura. Pewnie to kolejne psychologiczne pitu pitu, gdzie mądrzy ludzie doradzą Ci jak żyć, albo jak nie-żyć. Znalazłam w niej jednak kilka cennych porad, którymi zamierzam się podzielić. Być może niektóre z nich nie będą dla Ciebie niczym odkrywczym, ale uważam, że i tak warto przypomnieć sobie o pewnych kwestiach.

cdn.

Zmień je za całe 10,90 i odrobinę chęci ;-)

Fail better

Arrivederci. Nie chcemy Cię! Idź sobie! Da svidanija! Goodbye.


"Ever tried. Ever failed. No matter. Try again. Fail again. Fail better."


piątek, 9 listopada 2012

The show must go on ugugugugug!

A wydawało się, że praca, która wymaga wykonywania dużej liczby telefonów do klientów i też odbierania dużej liczby telefonów od nich, pozwoli mi osiągnąć taką swobodę, że zadzwonienie w celu załatwienia własnych spraw nie będzie już dla mnie wyzwaniem. Otóż nie. Praca skończyła się ponad pół roku temu, a ja nadal przeżywam, kiedy mam do kogoś zadzwonić i coś załatwić... prawie schodzę na zawał...





Sentencje na dziś:

"wypijmy. tak młodo już się nie spotkamy"

oraz:

"perfekcyjna pani domu nie potrzebuje dziada do orzechów"